Sama nie wiem kiedy ten czas tak szybko zleciał. Dopiero zaczynałam studia, była piękna słoneczna jesień a za oknem już zima! Ale nie narzekam, bo zima na razie jest równie piękna jak jesień . Ciasteczka cynamonowe, które miały być pierniczkami (lenistwo znowu wzięło nade mną górę- przyprawy do piernika jak nie było tak nie ma) upieczone specjalnie dla świętego Mikołaja. Dietetyczne oczywiście, bo Mikołaj z takim brzuszkiem też na pewno się odchudza ;).
Ciasteczka są lekko twarde, niezbyt słodkie- idealne do ciepłej herbaty lub popołudniowej kawki. Jeśli ktoś jednak woli ich słodszą wersję to polecam dodać łyżkę płynnej stewii.
Składniki:
- 125 g mąki pszennej
- 125 g otrębów pszennych
- 125 g miodu (5 łyżek)
- 50 g masła
- 1 jajko
- 50 g jogurtu naturalnego
- 2 łyżki cynamonu
Miód rozpuścić. Piekarnik rozgrzać do 220 C. W misce dokładnie rozmieszać mąkę, otręby i cynamon. Masło pokroić w kostkę i dodać do miski wraz z pozostałymi składnikami. Dokładnie zagnieść i wyrobić ( jak kruche ciasto). Rozwałkować na grubość około 2 mm. Piec 7 min.