Aby przełamać monotonie w moich przekąskach "na koncentracje" postanowiłam przygotować babeczki których głównym składnikiem są orzechy. I wiecie co jest w nich najlepsze- mogą spokojnie konkurować z kruchym ciastem mojej babci, a nie mają w sobie ani grama mąki i cukru, nie zawierają też nawet połowy kostki masła, Brzmi świetnie, prawda?
Pilnujcie swoich babeczek lepiej niż ja- wszyłam tylko na 5 minut! |
Dodatek kremu na bazie serka homo i malin bogatych w witaminy i minerały czyni je nie tylko pyszną przerwą między kolejnymi slajdami z wykładów, ale również świetnie sprawdzą się jako po treningowa przekąska. Przygotowanie ich zajmie wam góra 20 minut, a możecie miło zaskoczyć siebie i swoich bliskich- wypróbujcie ten przepis koniecznie!
Ten krem jest niesamowity- lekki, słodki i bez cukru! |
Składniki (6 babeczek):
- 1 1/2 szklanki orzechów
- 2 łyżki masła w temp. pokojowej
- 2 łyżki syropu ryżowego
Krem:
- 200 g serka homogenizowanego*
- 2 łyżki syropu ryżowego
- 2 łyżki soku z cytryny
+ maliny
*Polecam serek homogenizowany w wiaderku marki "Pilos" z Lidla, to nie reklama! Po prostu jest najlepszy do tego kremu :)
Rozgrzej piekarnik do 180 C. Orzechy zblenduj na drobny pył, ale uważaj żeby nie miksować za długo , bo otrzymasz masło orzechowe. Następnie dodaj masło oraz syrop ryżowy i ugniataj ręką aż otrzymasz jednolitą masę. Tak powstałe ciasto rozdziel pomiędzy przygotowane foremki do babeczek lub tartaletek i wylep je odpowiednią ilością ciasta- nie za cienko nie za grubo.
Piecz babeczki ok 7-12 minut. Kiedy widzisz że brzegi zaczynają się przypalać, wyjmij je i pozostaw do ostudzenia. W między czasie przygotuj krem- po prostu połącz dokładnie wszystkie składniki.
Ostudzone babeczki napełnij kremem i udekoruj malinami- gotowe!
Uwaga: Jeśli chcesz aby babeczki dało się wyciągnąć z foremki uprzednio włóż do nich papier do pieczenia lub folię aluminiową- ja tego nie zrobiłam i teraz musimy wyjadać je łyżeczką :)
Zapraszam do nowego spisu blogów o tematyce fit. Na razie jest w budowie ale mam nadzieję, że z pomocą Twojego bloga uda się go rozpowszechnić, a i Twój blog skorzysta będąc w spisie. Rzuć okiem FITNESIAKI
OdpowiedzUsuńNiby troche sie przypiekly, ale wygladaja pysznie :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zobaczyłam, że na tym drugim zdjęciu wygląda to znacznie gorzej niż w rzeczywistości, ale fakt mimo tego małego defektu są, a raczej w tej chwili już były naprawdę pyszne!
Usuńna pewno przebiły te tradycyjne babeczki z kostką masła!
OdpowiedzUsuńwyglądają super :)
Coś mi mówi, że bedzie pieczone. W czwarteczek, na powrot faceta, o! :)
OdpowiedzUsuńDaj znać jak Wam smakowały :)
UsuńWydaje mi się, że już komentowałam.. ale z innego konta. Najwyżej się powtórzę, a co tam!
OdpowiedzUsuńZakochałam się w Twoim blogu! Rewelacyjne przepisy, jestem Ci za nie wdzięczna. Masa inspiracji i motywacji ;)
Mam pytanie. Gdzie kupujesz syrop ryżowy i jakiej firmy polecasz?
A babeczki prezentują się pięknie - bardzo patriotycznie. ;)
Bardzo, ale to bardzo miło mi to słyszeć :) Syrop ryżowy kupuje w sklepie ekologicznym na ulicy Karmelickiej 21 w Krakowie, ale na allegro też go pod dostatkiem http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string=syrop+ry%C5%BCowy&bmatch=seng-v6-1-default-0718 :)
Usuńśliczne są aż ślinka leci... a ten syrop ryżowy to można czymś zastąpić?
OdpowiedzUsuńMożesz zastąpić miodem, syropem klonowym czy z agawy, ale wtedy nie będą już bezcukrowe.
Usuń