Bakcyla na koktajle złapałam po przeczytaniu książki doktora Marka Baradyna, mojego "koktajlowego mistrza" :) Pamiętam, że kiedy codziennie piłam jego koktajle to wręcz rozpierała mnie energia. Może w najbliższym czasie zrobię cykl wpisów związanymi z tymi koktajlami (?)
Składniki:
* 150 g malin mrożonych
* 80 g borówek mrożonych
* 1 łyżeczka siemienia lnianego
* 1 łyżeczka otrębów pszennych
* 1 łyżeczka zarodków pszennych
* 100 g jogurtu naturalnego
Owoce lekko rozmrozić (np 1,5 min w mikrofalówce), a następnie wszystkie składniki zblendować. Spożywać zaraz o przygotowaniu.
idealny!
OdpowiedzUsuńPycha!! Koktajle są idealne o każdej porze dnia!!
OdpowiedzUsuń------------------------------------------------------------------------
http://foodmania-przepisy.blogspot.com/
uwielbiam koktajle:) twój wygląda pięknie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam: www.martawkuchni.blog.pl
Nominowałam Cię do Libster Blog Award http://ksiezycowaroza.blogspot.com/2014/01/libster-blog-award.html
OdpowiedzUsuńwspaniałe zdjęcia :) a smak? chyba nic nie muszę nawet pisać.
OdpowiedzUsuń