Przeglądając statystyki mojego bloga jednoznacznie stwierdzam, że jesteście fanami dietetycznych słodkości. :) To świetnie! Ale, musicie pamiętać, że odchudzone słodkości to tylko dodatek do diety, a nie jej podstawa!
Nie tak dawno napisałam dla Was mini e-booka, o rzeczy dość oczywistej, A WCIĄŻ POMIJANEJ- o totalnej podstawie zdrowego odżywiania czyli zjadaniu 5 porcji owoców i warzyw dziennie.
Jeśli jeszcze nie masz swojej kopii e-booka, możesz pobrać ją tutaj
Kochani ja nie wieże w żadne diety cud, żadne eliminowanie tłuszczy, węglowodanów, niełączenie czegoś z czymś, jedzenie samego białka, gotowe koktajle z proszków czy też inne wymysły dietetyków/lekarzy/pseudo dietetyków i lekarzy, którzy po prostu chcą się dorobić grając na Waszych emocjach. Umieszczają na kolejnych okładkach książek "10 kg w miesiąc", "Tym razem schudniesz na pewno", "Rewolucyjna metoda xyz", a my spragnieni zrzucenia zbędnych kilogramów, dajemy się złapać i kupujemy. Nie twierdze, że nie ma wartościowych książek o odchudzaniu, ale patrząc na półkę w empiku jest ich na prawdę mało. Przeciętna osoba, która nie zgłębia się zbytnio w tajemniki zdrowego odżywiania ma raczej nikłe szanse na trafienie na dobrą pozycję. Jeśli chcecie naprawdę schudnąć to zacznijcie od włączenia do każdego z pięciu posiłków warzyw lub owców. Niech to one staną się podstawą Waszego jadłospisu! Zobaczycie jak szybko i przyjemnie zacznie ubywać kilogramów na wadze :)
Teraz pytanie jak to zrobić? No przecież w zimie i na początku wiosny warzywa w sklepie to sama chemia. BZDURA. Jest kilka takich wspaniałych warzyw, które dostępne są cały rok jak np. ziemniak, marchewka czy też burak (więcej znajdziesz tu), które można przyrządzić na milion sposobów, a w dodatku są naprawdę tanie.
Niniejszym postanowiłam, że rozpocznę nowy cykl na blogu- "5 porcji", w którym pokaże Wam proste przepisy na warzywa i owoce zarówno sezonowe jak i te dostępne przez cały rok :)
Dzisiaj proponuje Wam dość nietypowe połączenie- naszego polski buraka, z soczystą pomarańczą. Nie bójcie się tego połączenia, może wydawać się mocno ekscentryczne, ale jak spróbujecie już raz to na pewno będziecie do tego przepisu często wracać! Koszt takiej porcji to ok 2,5 zł, nie dużo prawda :) ?
Składniki:
- 1 burak
- 1 pomarańcza
- Garść sałaty
Sos (2 porcje):
- 1 łyżka oliwy
- 1 łyżka octu balsamicznego
- 4 łyżki soku z pomarańczy.
Piekarnik rozgrzać do 220 C, buraka dokładnie umyć i zawinąć w folie aluminiową, a następnie wrzucić go na środkową kratę piekarnika i piec 45-50 min. W tym czasie podzielić pomarańczę na 3 części- środkowa powinna stanowić 2/3 całości. Chodzi o to, aby z dwóch skrajnych dało się wycisnąć sok. Środkową część obieramy i kroimy na plastry. Z pozostałych wyciskamy sok, dodajemy oliwę i ocet, dokładnie mieszamy i odstawiamy. Gdy burak ostygnie kroimy go w plastry o grubości pomarańczy i przekładamy go nią. Tak przygotowane carpaccio posypujemy garścią sałaty i polewamy sosem. Smacznego :)
Jeszcze kilka miesięcy temu w życiu nie połączyłabym buraczków i pomarańczy. Ostatnio jadłam sałatkę m.in. z tymi składnikami i smak jest po prostu obłędny :) Czas na wypróbowanie nowego przepisu na majówkę :)
OdpowiedzUsuń